Rz 8,18-25; Ps 126; Łk 13,18-21
Wrzucając w ziemię ziarenka gorczycy, spodziewamy się, że wyrosną.
Wkładając zaczyn w mąkę, spodziewamy się, że wszystko się zakwasi.
Jeszcze nie wyrosło, jeszcze się nie zakwasiło. Ale spodziewamy się tego.
Jeżeli jednak, nie oglądając, spodziewamy się czegoś, to z wytrwałością tego oczekujemy.
Już posiadamy pierwsze dary Ducha […] oczekując przybrania za synów.
Ziarenka w ziemi, zaczyn w mące, dary Ducha w nas – nie pochodzą od nas samych.
Na wzrost, zakwas, przybranie za synów – nie mamy wpływu.
Jedyne, co nam zostaje, to cierpliwe wyczekiwanie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz