poniedziałek, 10 marca 2014

I tydzień Wielkiego Postu, poniedziałek

Kpł 19,1-2.11-18; Ps 19; Mt 25,31-46

Można marzyć o dokonywaniu wielkich czynów, dzięki którym ludzkość zostanie ocalona. Można nawet być gotowym poświęcić w tej akcji wiele, może nawet życie.
Tymczasem, zdaje się, wielkie rzeczy zaczynają się od małych, wykonywanych niepostrzeżenie. Tak zwyczajnych i codziennych, że aż żmudnych. Nakarmić, napoić, przyjąć, ubrać, odwiedzić. Bez końca.
Będziemy sądzeni z relacji do ludzi, nie do ludzkości. Sędzią będzie Król znający wszystkie narody tak dobrze, że najmniejszych w nich nazywa swoimi braćmi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz