2 Krl 5,1-15a; Ps 42; Łk 4,24-30
Nieustanne podejrzewanie drugiego, że chce dokuczyć, zrobić na złość, wykorzystać. Twierdzenie, że chce wywołać wojnę, zatrzymać dla siebie dobro, obrazić. Oskarżanie o czynienie zła, o bycie złym.
Czy wypatrywanie w drugim dobra jest zbyt wielką naiwnością? Skoro, zdaje się, Bóg tak robi względem każdego człowieka...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz