Dać dzieci niepłodnym lub starcom.
Wybawić Izraelitów z rąk filistyńskich.
Dzieci Izraela nawrócić do ich Boga.
Serca ojców nakłonić ku dzieciom.
Nieposłusznych zmienić na sprawiedliwych.
Przygotować Panu lud doskonały.
Niemożliwe? A jednak się stało.
Dlaczego
więc nie wierzę, że i w moim życiu Bóg może dokonać wielkich rzeczy?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz