środa, 4 grudnia 2013

środa 1. tygodnia Adwentu

Iz 25,6-10a; Ps 23; Mt 15,29-37

Wielkie tłumy zostały uzdrowione i wielbiły Boga Izraela.
Doświadczyły ogromu dobra i odpowiedziały wdzięcznością wobec Darczyńcy.
Na co więc jeszcze czekali? Czemu nie odeszli, skoro mogli już chodzić, widzieć i mówić?
Czemu Jezus dopiero po trzech dniach zorientował się, że nie mają co jeść? Co On tam robił?
Jezus przez te trzy dni siedział i uzdrawiał.
I może właśnie tutaj jest odpowiedź: można tak bardzo skupić się na drugim, że zapomina się o sobie. Można tak cieszyć się z czyjeś obecności, że aż nie chce się odchodzić.
Spełnia się prorocka zapowiedź: "ręka Pana spocznie na tej górze". Jak zwykle, gdy działa Bóg, spełnia się bardziej, niż ktokolwiek się spodziewał.
Bogu dobrze jest siedzieć wśród ludzi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz